Zabiegi fungicydowe w zbożach – konieczne mimo huśtawki pogodowej
08.04.2025

Nasz przedstawiciel odwiedził w minionym tygodniu plantacje pszenicy ozimej w okolicach Wejherowa. Jego obserwacje nie pozostawiają złudzeń zabiegi fungicydowe w zbożach są pilnie potrzebne. Więcej szczegółów w poniższym komunikacie fitosanitarnym Arkadiusza Bujalskiego.
Pomorskie – kondycja pszenicy ozimej
Pszenica ozima na plantacji w Kurowie (woj. pomorskie) znajduje się w fazie BBCH 25. Nasz doradca ocenił ogólną kondycję łanu jako niepokojącą. Widoczne są nekrozy po zimie, a pogoda w ostatnich tygodniach nie sprzyjała regeneracji roślin.
Wiosenne choroby pszenicy
Podczas lustracji Arkadiusz Bujalski zauważył wyraźne objawy mączniaka prawdziwego zbóż i traw. Brak szybkiej reakcji może doprowadzić do osłabienia roślin, zahamowania krzewienia i w konsekwencji – strat plonu. Dodatkowo, w obecnych warunkach pogodowych rośnie presja ze strony innych chorób grzybowych, takich jak DTR czy septorioza liści.
Zabiegi fungicydowe w zbożach – czym pryskać?
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację, nasz specjalista rekomenduje jak najszybsze wykonanie zabiegu fungicydowego. W tym celu najlepiej sięgnąć po Bushido Pak, który skutecznie zwalcza mączniaka w każdej fazie rozwoju choroby i zabezpiecza łan przed pozostałymi infekcjami zagrażającymi obecnie roślinom. BUSHIDO PAK stosujemy w dawkach: BUSHI – 0,625 l/ha + KENDO 50 EW – 0,125 l/ha, czyli Pak na 8 ha.
Zważywszy na stopień osłabienia roślin przez patogeny, ale i duże amplitudy temperatur występujące w ostatnim czasie, nieocenione wsparcie w regeneracji zapewni biostymulator bazujący na wolnych L-aminokwasach roślinnych KAISHI. W tym wypadku Arkadiusz Bujalski zarekomendował dawkę 1,5 l/ha.
Zabieg warto wykonać niezwłocznie, wykorzystując pierwsze okno dobrej pogody. Szybka reakcja pozwoli ograniczyć straty i zapewnić roślinom dobry start w dalszym okresie wegetacji.